Blog

Piszę sobie czasem tu o fotografii, kawie, gadżetach i tym co mi zalega na sercu.

Spacerro grudniowe - śliskość i mokrość

Ostatnie w tym roku Spacerro mało miało ze świątecznej atmosfery. Nie zrozumcie mnie źle - wszędzie kolędy, Mikołajowie, zachęcający do wstąpienia na pieroga, świąteczne dekoracje, wszystko to, z czym kojarzyć powinny się Święta w amerykańskim filmie. Dla mnie jednak klimat grudniowego podekscytowania to przede wszystkim śnieg. Biały puch, skrzypiący pod nogami, przyklejający się do butów. Dzieciaki, lepiące bałwana… Ale ja nie o tym miałem...

Read More