Gość z kamerą

Mam wrażenie, że widuję coraz mniej ludzi z kamerami, że komórki wyparły kamery bardziej niż aparaty fotograficzne. A może po prostu nie zwracam na kamerzystów takiej uwagi. Ten jednak przykuł moją uwagę. Może to przez wyraz twarzy, ale raczej przez linię, w których się ustawił.

Bartek

Na rowerze jeżdzę, bo lubię. To dla mnie przede wszystkim frajda, sposób na fajne spędzenie wolnego czasu i poznanie nowych osób. Nie ścigam się i nie rywalizuję, chyba że z samym sobą i własnymi słabościami.

http://www.buzuk.pl
Previous
Previous

Karmiąca gołębie

Next
Next

Spragnionych napoić