Codziennik

Codziennik fotograficzny aktualizowany nie zawsze codziennie :) Taki fotograficzny brudnopis.

Strumyk

Niefortunną wysiadka nie na tym przystanku i przymusowy spacer potrafią zaowocować znalezieniem strumyka skrytego za banerem reklamowym. Zabrakło tylko łyżew (na których nie potrafię jeździć). Zima chyba zadomawia się na dobre.

Kino Elektronik

Bywałem w tym będąc jeszcze w wieku pacholęcym, wieki temu. Fajnie, że wraca w dobie zamykających się małych kin. Oby działało jak najdłużej. Powyższy, obłędnie niesamowity, mural nie jest jedynym, który powstał w ramach otwarcia Elektronika. Polecam obejrzeć pozostałe.